Nie zarzekam sie, moze kiedys bede krecic wlasne garzlki. Jak na razie kupuje gotowe produkty.
Jednakze absolutnie mi to nie przeszkadza i fascynuje mnie moja przygoda a raczej droga z epapierosem.
Niemal kazdego dnia mam reminescencje przeszlosciowa...jak sie czulam fizycznie i psychicznie palac papierochy (w Polsce Extra Mocne z filtrem a tutaj Mallboro Mietowe).
Tyle tego sprzetu wszedzie zmienne napiecia, kartomizery, atomizery, tanki przerozne, kleromizery, tanki do krecenia wlasnych grzalek...w glowie sie kreci...ciezarowke zamowic...a polowa to smietnik... klonow lepszych i gorszych pelno tez.
Co pale najczesciej na dzien dzisiejszy?
HH357 (pisalismy juz o tym) swietny... Ava atomek tez dobry !!!
Mowia, ze Avid pracuje nad tankiem z atomizerem w srodku. Nhaler sprzedaje swoj ale jakos sie nie kwapie kupic od nich.
Kanger T2, Phoenix XL 1.5 ml. dolna grzalka, oczywiscie ViVi Nova (mala i duza) i Screw tank (Smoktech).
Calkowicie zrezygnowalam z tankow kartomizerowych...nawet Fusion kartek nie oddaje mi takiej przyjemnosci jak klerki.
Czystosc plynu i smak podczs palenia mi odpowiada a do tego prostota w napelnianiu i czyszczeniu jest dla mnie duzym plusem.
Kanger T2, Phoenix XL 1.5 ml dolna grzlka, ViVi Nova (mala i duza) i Screw tank (Smoktech).
Te clerki nie sa oczywiscie bez wad (a co nie jest? ).
KangerT2.
Fajny, badzo ladnie sie pali, bardzo lubie to, ze pracuje lekko przy zaciaganiu sie. Smak plynow oddaje bardzo milo.
Jest nieduzy i prezentuje sie dla mnie niezle na moich Ego Twistach. Bardzo poreczny do codziennego biegania.
Maja swoja wade tez, bo zdarza mi sie ze plyn wycieka do polaczenia baterii. pobawie sie troszke z plastykowymi czapeczkami na coil head i pali sie fajnie dalej.
Nie napelniam ich calkowicie ale okolo 2/3. Dymek jest troche za duzo powietrzny.
Phoenix XL 1.5 ml.dolna grzalka,
Tez bardzo lubie ale nieporecznie jest to, ze trzeba napelniac strzykawka i przycinam sznurek bardzo blisko do obudowy aby sie plynnie palilo.
Jak juz to zrobie to naprawde smak i dymek jest wysmienity...tak jak lubie... nie za bardzo powietrzny dymek i nie za ciezko w zaciaganiu sie.
Z wygladu to nie sa za piekne ale bardzo je lubie tez. Szybko sie czysci, przepale grzalke i gotowe.
ViVi Nova 3.5 i 2.5 (duza i mala)
Tutaj to ja sie na poczatku bardzo pogniewalam na ViVi Nova. Kupilam 3.5 pierwsza wersje jak tylko sie pokazala na rynku. Pomylka calkowita i fiasko... calkowicie nie do palenia. Wyrzucilam wszystko do smietnika...tube tylko zostawilam... i dobrze bo niedawno sie skusilam na versje 3. Pierwsza wersje wypuscili z wada do skorektowania szybkiego, zarobili pare grosza i wypuscili skorygowana dobrze pracujacy parownik.
Jak bedziecie chcieli to kupcie tylko version3. No poprostu tak mnie kusilo ze musialam sprobowac.
ViVi Nova V3 jest badzo fajna. Nic nie przypala i smaczek przyjemny i gesty dymek. Pali sie bardzo plynnie. Zmienili coil head.
Mowia w opiniach, ze niczym sie nie roznia od starych z wyjatkiem tego, ze sznurek jest dluzszy. Ale ja porownujac coil head widze,ze nowa versja inny bo ma taki obrzezek metalowy aby zatrzymac czapeczke plastikowa coby nie naciskala na sznurek. Sama czapeczka jest tez troszke inna w srodku.
Dlatego nic nie przypala bo nic nie naciska na sznurek i nie musze nic kombinowac z nacinaniem czapeczki plastikowej. Tak wiec pali sie bardzo dobrze, dla mnie osobiscie troche ciezko sie zaciagac bo osobiscie lubie lekkie zaciagniecia...ale to osobiste preferencje. Tez swietnie sie czysci i napelnia prosto.
Mini ViVi Nova 2.5 jest mniejsza ...taka smukla i szczupla i wyglada swietnie na Ego Twistach. Dla mnie osobiscie pracuje lepiej niz duza bo zaciaga sie lekko.
Pisza ze 2.5 ale na tubie jest 2.0.
Nie mam absolutnie problemow z przypalonymi zaciagnieciami.Smak bardzo dobry i dymek przemily dla mnie.
W tym maluchu nie znalazlam jeszcze zadnej wady.
Bardzo fajne jest to ze coil heads sa te same do Malej i Duzej.
Screw Tank 6ml by Smoktech.
Tego diabelka to zostawilam na koniec. Kupilam ot..tak dla ciekawosci co to jest warte i kolor mi sie podobal ...czerwony.
Tak od razu po rozpakowaniu to ten tank nie dzialal tak jak powinien dla mnie.
Ale sie uparlam i pobawilam sie troszke aby ponacinac czapeczke plastikowa. Pare zmarnowalam aby dopasowac jak nalezy no i mi sie udalo.
O jejku to jest prawdziwy diabelek albo bestia. Pali sie na nim po prostu niesamowicie. Specjalnie zadedykowalam moj ulubiony #1 plyn 70Vg/30Pg Malty od Backwoods Brew tylko do tego tanka. Smak jest po prostu wspanialy i dymu az siwo w pokoju jak go pale. Zaciagniecia sa wspaniale !!!
Jest duzy i pale na nim tylko w domu...nio i tak w rzeczywistosci to nie jest za piekny ale bardzo solidnie zrobiony. Ma metalowe nakretki ktore sie wkreca do metalu a nie go plastiku jak w ViVi Nova. Wyglad taki troche powiedzialabym od siekiery... ale co mi tam... i tak go pale w domu.
Zuzywa bardzo duzo plynu ale sie nie dziwie po ilosci dymu. Dymek jest mokry i gesty i smak jest przepyszny. pale go w domu bo trzeba go troche rozbujac i dobrze nasaczyc po pewnym czasie nieuzywania. Mowie Wam jak sie przysiade to 2 ml w godzine przepale...ale warto.
Czasem mysle, ze tyle rabanu o tych ViVi Nova i innych a ten diabelek jest po prostu w/g mojej opini niedoceniany. Czytalam pozniej, ze dla niektorych epalaczy dziala swietnie zaraz po rozpakowaniu. W moim przypadku tak nie bylo ale przeciez to taka mala poprawka, ze tylko marzyc o takiej.
P.S Wiem, ze te parowniki to pewie nie sa w guscie wiekszosci Szanownych Czytelnikow, ktorzy tu zagladaja...ale moze ktos tu czasem zagladnie i przyda mu sie moje spostrzerzenia.
od lewej: Phoenix XL, Mini VIVI Nova, Kanger T2, ViVi Nova 3.5 V3, Kanger T2, Screw Tank by Smoktech.
Jednakze absolutnie mi to nie przeszkadza i fascynuje mnie moja przygoda a raczej droga z epapierosem.
Niemal kazdego dnia mam reminescencje przeszlosciowa...jak sie czulam fizycznie i psychicznie palac papierochy (w Polsce Extra Mocne z filtrem a tutaj Mallboro Mietowe).
Tyle tego sprzetu wszedzie zmienne napiecia, kartomizery, atomizery, tanki przerozne, kleromizery, tanki do krecenia wlasnych grzalek...w glowie sie kreci...ciezarowke zamowic...a polowa to smietnik... klonow lepszych i gorszych pelno tez.
Co pale najczesciej na dzien dzisiejszy?
HH357 (pisalismy juz o tym) swietny... Ava atomek tez dobry !!!
Mowia, ze Avid pracuje nad tankiem z atomizerem w srodku. Nhaler sprzedaje swoj ale jakos sie nie kwapie kupic od nich.
Kanger T2, Phoenix XL 1.5 ml. dolna grzalka, oczywiscie ViVi Nova (mala i duza) i Screw tank (Smoktech).
Calkowicie zrezygnowalam z tankow kartomizerowych...nawet Fusion kartek nie oddaje mi takiej przyjemnosci jak klerki.
Czystosc plynu i smak podczs palenia mi odpowiada a do tego prostota w napelnianiu i czyszczeniu jest dla mnie duzym plusem.
Kanger T2, Phoenix XL 1.5 ml dolna grzlka, ViVi Nova (mala i duza) i Screw tank (Smoktech).
Te clerki nie sa oczywiscie bez wad (a co nie jest? ).
KangerT2.
Fajny, badzo ladnie sie pali, bardzo lubie to, ze pracuje lekko przy zaciaganiu sie. Smak plynow oddaje bardzo milo.
Jest nieduzy i prezentuje sie dla mnie niezle na moich Ego Twistach. Bardzo poreczny do codziennego biegania.
Maja swoja wade tez, bo zdarza mi sie ze plyn wycieka do polaczenia baterii. pobawie sie troszke z plastykowymi czapeczkami na coil head i pali sie fajnie dalej.
Nie napelniam ich calkowicie ale okolo 2/3. Dymek jest troche za duzo powietrzny.
Phoenix XL 1.5 ml.dolna grzalka,
Tez bardzo lubie ale nieporecznie jest to, ze trzeba napelniac strzykawka i przycinam sznurek bardzo blisko do obudowy aby sie plynnie palilo.
Jak juz to zrobie to naprawde smak i dymek jest wysmienity...tak jak lubie... nie za bardzo powietrzny dymek i nie za ciezko w zaciaganiu sie.
Z wygladu to nie sa za piekne ale bardzo je lubie tez. Szybko sie czysci, przepale grzalke i gotowe.
ViVi Nova 3.5 i 2.5 (duza i mala)
Tutaj to ja sie na poczatku bardzo pogniewalam na ViVi Nova. Kupilam 3.5 pierwsza wersje jak tylko sie pokazala na rynku. Pomylka calkowita i fiasko... calkowicie nie do palenia. Wyrzucilam wszystko do smietnika...tube tylko zostawilam... i dobrze bo niedawno sie skusilam na versje 3. Pierwsza wersje wypuscili z wada do skorektowania szybkiego, zarobili pare grosza i wypuscili skorygowana dobrze pracujacy parownik.
Jak bedziecie chcieli to kupcie tylko version3. No poprostu tak mnie kusilo ze musialam sprobowac.
ViVi Nova V3 jest badzo fajna. Nic nie przypala i smaczek przyjemny i gesty dymek. Pali sie bardzo plynnie. Zmienili coil head.
Mowia w opiniach, ze niczym sie nie roznia od starych z wyjatkiem tego, ze sznurek jest dluzszy. Ale ja porownujac coil head widze,ze nowa versja inny bo ma taki obrzezek metalowy aby zatrzymac czapeczke plastikowa coby nie naciskala na sznurek. Sama czapeczka jest tez troszke inna w srodku.
Dlatego nic nie przypala bo nic nie naciska na sznurek i nie musze nic kombinowac z nacinaniem czapeczki plastikowej. Tak wiec pali sie bardzo dobrze, dla mnie osobiscie troche ciezko sie zaciagac bo osobiscie lubie lekkie zaciagniecia...ale to osobiste preferencje. Tez swietnie sie czysci i napelnia prosto.
Mini ViVi Nova 2.5 jest mniejsza ...taka smukla i szczupla i wyglada swietnie na Ego Twistach. Dla mnie osobiscie pracuje lepiej niz duza bo zaciaga sie lekko.
Pisza ze 2.5 ale na tubie jest 2.0.
Nie mam absolutnie problemow z przypalonymi zaciagnieciami.Smak bardzo dobry i dymek przemily dla mnie.
W tym maluchu nie znalazlam jeszcze zadnej wady.
Bardzo fajne jest to ze coil heads sa te same do Malej i Duzej.
Screw Tank 6ml by Smoktech.
Tego diabelka to zostawilam na koniec. Kupilam ot..tak dla ciekawosci co to jest warte i kolor mi sie podobal ...czerwony.
Tak od razu po rozpakowaniu to ten tank nie dzialal tak jak powinien dla mnie.
Ale sie uparlam i pobawilam sie troszke aby ponacinac czapeczke plastikowa. Pare zmarnowalam aby dopasowac jak nalezy no i mi sie udalo.
O jejku to jest prawdziwy diabelek albo bestia. Pali sie na nim po prostu niesamowicie. Specjalnie zadedykowalam moj ulubiony #1 plyn 70Vg/30Pg Malty od Backwoods Brew tylko do tego tanka. Smak jest po prostu wspanialy i dymu az siwo w pokoju jak go pale. Zaciagniecia sa wspaniale !!!
Jest duzy i pale na nim tylko w domu...nio i tak w rzeczywistosci to nie jest za piekny ale bardzo solidnie zrobiony. Ma metalowe nakretki ktore sie wkreca do metalu a nie go plastiku jak w ViVi Nova. Wyglad taki troche powiedzialabym od siekiery... ale co mi tam... i tak go pale w domu.
Zuzywa bardzo duzo plynu ale sie nie dziwie po ilosci dymu. Dymek jest mokry i gesty i smak jest przepyszny. pale go w domu bo trzeba go troche rozbujac i dobrze nasaczyc po pewnym czasie nieuzywania. Mowie Wam jak sie przysiade to 2 ml w godzine przepale...ale warto.
Czasem mysle, ze tyle rabanu o tych ViVi Nova i innych a ten diabelek jest po prostu w/g mojej opini niedoceniany. Czytalam pozniej, ze dla niektorych epalaczy dziala swietnie zaraz po rozpakowaniu. W moim przypadku tak nie bylo ale przeciez to taka mala poprawka, ze tylko marzyc o takiej.
P.S Wiem, ze te parowniki to pewie nie sa w guscie wiekszosci Szanownych Czytelnikow, ktorzy tu zagladaja...ale moze ktos tu czasem zagladnie i przyda mu sie moje spostrzerzenia.
od lewej: Phoenix XL, Mini VIVI Nova, Kanger T2, ViVi Nova 3.5 V3, Kanger T2, Screw Tank by Smoktech.
Last edited: